poniedziałek, 21 lipca 2014

Szybcy i (nie)martwi



1. Wyciskopodrzut z klatki piersiowej
30kg x 5
50kg x 1
60kg x 7


2. Podciąganie w opadzie
50kg x 5
60kg x 2
85kg x 5


3. Wyciskanie w leżeniu
50kg x 5
60kg x 1
80kg x 5


4. Wyciskanie w leżeniu, wąski uchwyt
70kg x 5


5. Przyciąganie drążka wyciągu górnego, podchwyt na szerokość barków
50kg x 5
70kg x 10


6. Unoszenie przedramion ze sztangą
20kg x 5
35kg x 4


Dziś spałem 3 godziny. Od siódmej do dziesiątej. I jakoś poszło. Kilka ostatnich dni to żarcie na wariackich papierach. Mało i do dupy. Ostatnie trzy dni to 36 godzin w pracy. Wszystko w nocy.


Wyciskopodrzut - rekord.


W opadzie - rekord. I co panowie ektomorficy? Jedzcie nadal co dwie godziny, a będziecie mieć lepsze efekty. Jedz ektomorfiku 4 posiłki, co około 4 godziny. Każdy posiłek 1000-1500kcal. Chyba, że zdobyłeś kilkanaście kg masy mięśniowej pod wpływem treningu. Wtedy możesz potrzebować więcej. Ale, uwaga!


Ektomorfik to jedyny typ, który zyskuje wraz z wiekiem!
Spada szybkość przemiany materii i organizm coraz bardziej upodabnia się do mezomorfika. Z wiekiem potrzebujesz mniej kalorii.


Klata - ten sam wynik.


Tricepsy - dodałem 5kg.


Najszersze na wyciągu - dziś niesamowicie czułem to ćwiczenie. Poprawiłem rekord o 3(!) powtórzenia.


Bicepsy - tak się wyjechałem na poprzednim ćwiczeniu, że to odpuściłem w trakcie serii. Mogłem zrobić jeszcze 1-2 powt.




Przeprowadzono rzecz o nazwie Kopenhaskie Badanie Serca. Trwało to 20 lat. Okazało się, że intensywny wysiłek fizyczny jest zdrowszy i bardziej wydłuża życie, niż ten o niskiej czy średniej intensywności.


No i co głupie ciule?
(to nie do Ciebie Drogi Czytelniku)


Osoby, które nie lubią się wysilać twierdzą, że kopanie grządki w ogródku to to samo co intensywny wysiłek, ale jak widać to bzdury. Znam takie co "ćwiczą" pchając wózek z dzieckiem.


WTF?


W tym badaniu chodziło o jazdę na rowerze. Ci, którzy jeździli szybko oraz regularnie, żyli średnio o 5 lat dłużej niż ci, którzy jeździli nieregularnie lub w spacerowym tępie. Okazało się również, że "szybcy" byli mniej podatni na choroby serca.


Z innych badań - okazuje się, że każdy rodzaj wysiłku fizycznego hamuje zanikanie istoty szarej mózgu. Mózg zachowuje zdolność do tworzenia nowych połączeń nerwowych oraz zwiększa objętość hipokampu.


Kasparow uprawiał trening siłowy, by dotlenić mózg.


Jeszcze jedna rzecz.


Ćwiczyć należy kilka razy w tygodniu. Nawet niekoniecznie codziennie, ale 2-3 razy to trochę mało.